Historia nawigacji

Nawigacja to sposoby, aby określić własne położenie i ustalić najlepszą drogę do wybranego celu. Dziś możemy skorzystać z dobrodziejstw nowoczesnej techniki, a więc nawigacji satelitarnych, cyfrowych map w telefonach, czy nawet tych tradycyjnych – drukowanych. Warto jednak mieć na uwadzę to, że dawno temu ludzie bez tych rzeczy też sobie radzili. W jaki sposób?

W starożytności żeglarze i inni podróżnicy nie mieli nawet rysowanych map, a ich wiedza na temat nawigacji opierała się na tak zwanych punktach orientacyjnych. Były to obiekty (czy to stworzone przez naturę, czy też człowieka), których „wyjątkowość” sprawiała, że były rozpoznawalne z dużych odległości – mogły to być np. wieże kościelne, wysokie szczyty czy charakterystyczna linia brzegowa. Dzięki wiedzy, gdzie te punkty się znajdują łatwiej było określić swoje położenie, a na przykład wysoka kościelna wieża widziana z dużej odległości wkazywała, że gdzieś tam znajduje się miasto.

Z początku opisy takich punktów i sposoby jak pokonać daną trase były przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie. Mapy – czyli po prostu w graficzny sposób spisane „wskazówki” – pojawiły się mniej więcej w XII wieku. Zawierały one zarysy linii brzegowych, głębokość wód a także obszary potencjalnie niebezpieczne. Równocześnie pojawił się też kompas, dzięki któremu możliwe stało się ustalanie kierunku, w którym się zmierzało.

https://traffic.naviexpert.pl/remonty/koszalin/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *